Cytat na dzisiaj! :D
Hej,
Wprowadziłam trochę zmian na blogu, m.in pojawił się chat, zegar i odliczanie do Nowego Roku! :D Mam nadzieję, że takie gadżety wam się spodobają i zapraszam na dzisiejszy wpis. :)
Życie w sposób satysfakcjonujący...Jak się do niego zabrać? Co robić by być lubianym, szanowanym, akceptowanym? Jak żyć by akceptować samego siebie? W sumie to jakiegoś wielkiego doświadczenia nie mam, ale sądzę, że coś tam mogę wam przekazać. :) Pierwszą racją, którą kieruję się w życiu jest bycie sobą, ale nie na zasadzie: będę wredna, bo taka jestem. Jestem sobą. Takie rozumowanie, prędzej czy później nam zaszkodzi. Ludzie się od nas odwrócą, bo nie będziemy sobą reprezentować żadnych wartości. Bądźmy inteligentnymi ludźmi, pracujmy nad sobą, starajmy się być coraz lepsi. Wtedy odnajdziemy tą radość! Nasze życie będzie nas satysfakcjonować, bo ona w nas będzie! Wszystko stanie się łatwiejsze, kiedy będziemy budzić się z uśmiechem na ustach. Kiedy ten uśmiech zabierzemy do szkoły, kiedy podzielimy się nim z innymi, kiedy pomożemy komuś odnaleźć swoją radość. Drugą rzeczą na którą warto zwrócić uwagę jest ta słynna samoakceptacja. Tu nie chodzi tylko o nasze ciało, o to jak wyglądamy, ale przede wszystkim o nasze wartości. Nic nie umiem, nic mi nie wychodzi...jestem beztalenciem nie potrzebnym światu. W tym miejscu zaczyna się problem. Każdy chciałby móc się czymś pochwalić, być w czymś lepszy niż znajomi. Tylko, że najczęściej zatrzymujemy się na "chcieć". Przecież mamy tyle możliwości kształcenia naszych talentów. Ktoś chce ładnie rysować. Postanawia zrobić szkic jakiegoś przedmiotu. Nie wyszło mu. Jest beztalenciem. Tylko dlaczego nie weźmie nowej kartki, nie zastruga ołówka i nie spróbuje jeszcze raz? I jeszcze i jeszcze? Aż wyjdzie. Trochę zeszłam z tematu, ale myślę, że przekazałam wam trochę moich poglądów i podejścia do życia. Pozdrawiam was serdecznie, trzymajcie się! :D (Za błędy interpunkcyjne z góry sorki :D)
~Cass
Wprowadziłam trochę zmian na blogu, m.in pojawił się chat, zegar i odliczanie do Nowego Roku! :D Mam nadzieję, że takie gadżety wam się spodobają i zapraszam na dzisiejszy wpis. :)
Życie w sposób satysfakcjonujący...Jak się do niego zabrać? Co robić by być lubianym, szanowanym, akceptowanym? Jak żyć by akceptować samego siebie? W sumie to jakiegoś wielkiego doświadczenia nie mam, ale sądzę, że coś tam mogę wam przekazać. :) Pierwszą racją, którą kieruję się w życiu jest bycie sobą, ale nie na zasadzie: będę wredna, bo taka jestem. Jestem sobą. Takie rozumowanie, prędzej czy później nam zaszkodzi. Ludzie się od nas odwrócą, bo nie będziemy sobą reprezentować żadnych wartości. Bądźmy inteligentnymi ludźmi, pracujmy nad sobą, starajmy się być coraz lepsi. Wtedy odnajdziemy tą radość! Nasze życie będzie nas satysfakcjonować, bo ona w nas będzie! Wszystko stanie się łatwiejsze, kiedy będziemy budzić się z uśmiechem na ustach. Kiedy ten uśmiech zabierzemy do szkoły, kiedy podzielimy się nim z innymi, kiedy pomożemy komuś odnaleźć swoją radość. Drugą rzeczą na którą warto zwrócić uwagę jest ta słynna samoakceptacja. Tu nie chodzi tylko o nasze ciało, o to jak wyglądamy, ale przede wszystkim o nasze wartości. Nic nie umiem, nic mi nie wychodzi...jestem beztalenciem nie potrzebnym światu. W tym miejscu zaczyna się problem. Każdy chciałby móc się czymś pochwalić, być w czymś lepszy niż znajomi. Tylko, że najczęściej zatrzymujemy się na "chcieć". Przecież mamy tyle możliwości kształcenia naszych talentów. Ktoś chce ładnie rysować. Postanawia zrobić szkic jakiegoś przedmiotu. Nie wyszło mu. Jest beztalenciem. Tylko dlaczego nie weźmie nowej kartki, nie zastruga ołówka i nie spróbuje jeszcze raz? I jeszcze i jeszcze? Aż wyjdzie. Trochę zeszłam z tematu, ale myślę, że przekazałam wam trochę moich poglądów i podejścia do życia. Pozdrawiam was serdecznie, trzymajcie się! :D (Za błędy interpunkcyjne z góry sorki :D)
~Cass

Komentarze
Prześlij komentarz