Drugi i jak narazie ostatni wiersz! :)
Trzy Róże.
Był sad, a w nim pełno drzew,
lecz tylko jedno zaciekawiło mnie,
Pod tym drzewem stałeś Ty,
W rękach miałeś róże trzy,
Powiedziałeś, że nie możesz,
Żyć już dłużej w głowie mojej,
Że odchodzisz tam gdzie świt,
Ja nie rzekłam wtedy nic,
Lecz polały się me łzy,
Posadziłeś róże trzy,
A podlały je te łzy.
I wyrosły w swej naturze,
Pod tym drzewem te trzy róże,
I każdego teraz dnia,
W sercu mam płonący żar,
Bo choć buzia mi się śmieje,
To ma dusza cierpi wiele.
Jak na razie to ostatni wiersz w tym roku. Mam nadzieję, że się wam spodoba. Teraz chciałabym popracować nad jakimś opowiadaniem i zobaczymy co z tego wyjdzie. Dziękuję też za pomoc mojej przyjaciółki Nikoli w powstawaniu tego wiersza. :)
Pozdrawiam ciepło.
~Cass
Był sad, a w nim pełno drzew,
lecz tylko jedno zaciekawiło mnie,
Pod tym drzewem stałeś Ty,
W rękach miałeś róże trzy,
Powiedziałeś, że nie możesz,
Żyć już dłużej w głowie mojej,
Że odchodzisz tam gdzie świt,
Ja nie rzekłam wtedy nic,
Lecz polały się me łzy,
Posadziłeś róże trzy,
A podlały je te łzy.
I wyrosły w swej naturze,
Pod tym drzewem te trzy róże,
I każdego teraz dnia,
W sercu mam płonący żar,
Bo choć buzia mi się śmieje,
To ma dusza cierpi wiele.
Jak na razie to ostatni wiersz w tym roku. Mam nadzieję, że się wam spodoba. Teraz chciałabym popracować nad jakimś opowiadaniem i zobaczymy co z tego wyjdzie. Dziękuję też za pomoc mojej przyjaciółki Nikoli w powstawaniu tego wiersza. :)
Pozdrawiam ciepło.
~Cass

Masz talent! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
Usuń