Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2016

Opowieści dziwnej treści ciąg dalszy...:D

Oto i jest kolejny wpis! Wybaczcie, że tak długo, ale miałam dużo na głowie i nie było kiedy go wstawić! Życzę miłego czytania! <3  ~Cass Obudziłam się w skrzydle szpitalnym. Odrzuciłam na bok koc i usiadłam na łóżku. Rozejrzałam się po sali szukając jakiejkolwiek żywej duszy. Nie odnajdując nikogo, wstałam i powoli by nie upaść, udałam się w kierunku drzwi. Schodami weszłam na siódme piętro, gdzie znajdował się pokój wspólny Gryfonów. Odnalazłam obraz grubej damy, podałam hasło i weszłam do środka. Ku mojemu zdziwieniu salon był pusty. Przeszłam do dormitorium dziewczyn i ległam na swoje łóżko. Pod plecami usłyszałam szelest, odkryłam kołdrę i ujrzałam białą kopertę z wykaligrafowanym imieniem Cassandra. Otworzyłam ją i przeczytałam list: Droga Cassandro! Z powodu zajęć nie mogłem odwiedzić Cię dzisiaj w szpitalu. Pani Pomfrey powiedziała mi, że powinnaś się dzisiaj obudzić dlatego zostawiłem Ci tą wiadomość. Jeśli wyszłaś już ze szpitala i jeszcze ze mną nie rozmawiałaś to b

Jakie tajemnice skrywa w sobie życie Cassandry?

Hej! Przepraszam bardzo tych, którzy mimo braków postów odwiedzali mojego bloga! Bardzo mi przykro, że tyle czasu się nie odzywałam, ale wreszcie jest opowiadanie! Jest odrobinę wzorowane Pamiętnikiem Wiktorii Granger, ale akcja rozgrywa się w zupełnie innym czasie, także bohaterowie i fabuła są zupełnie inne! Za jakiekolwiek błędy z góry bardzo przepraszam! :D Zapraszam bardzo gorąco do czytania i pozdrawiam serdecznie!  ~Cass PROLOG Dlaczego biegnę? Gdzie jestem? Wokół mnie tylko mrok...Przenika mnie na wskroś. Zatapiam się w nim. Pomocy! Pomocy... Krzyk, to on był powodem mojej pobudki. Przetarłam oczy i spojrzałam na zegarek. 9:15. -Cholera! - Zaklęłam. Jak zwykle muszę obudzić się za późno. Zrzuciłam z siebie kołdrę i wsunęłam nogi w miękkie kapcie. Złapałam pierwsze lepsze ubrania i pognałam do łazienki. Rzuciłam ciuchy na podłogę i odkręciłam wodę pod prysznicem. Zdjęłam z siebie piżamę i weszłam do kabiny. Gorące